84. rocznica wybuchu II wojny światowej
Po raz kolejny Powiat Szczecinecki był organizatorem uroczystości związanych z zakończeniem najkrwawszego konfliktu w dziejach ludzkości – II wojny światowej. W 84. rocznicę jej wybuchu, podczas zorganizowanych na szczecineckim cmentarzu uroczystości, kwiaty i wiązanki spoczęły przy Pomniku Żołnierzy Armii Krajowej oraz Kwaterze Lotników Wojsk Alianckich.
1 września 1939 roku, wczesnym rankiem, w ciągu zaledwie kilku minut Polska stanęła w ogniu. Hitlerowskie Niemcy, pokazały swoją zbrodniczą twarz rozpoczynając podbój świata. Okres miedzy wrześniem 1939 roku, a majem 1945 roku, to czas cierpienia, prześladowań i ludobójstwa na niewyobrażalną skalę, spisany krwią na ponurej karcie historii. W kampanii wrześniowej zginęło ponad 70 tysięcy polskich żołnierzy. II wojna światowa pochłonęła 72 miliony ludzkich istnień i pozostawiła po sobie ruiny zniszczonych miast i miejscowości.
Hołd wszystkim bohaterom poległym na frontach II wojny światowej i podczas trwającej wojny w Ukrainie oddali m.in.: Sekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Małgorzata Golińska, poseł na Sejm RP Radosław Lubczyk oraz wicewojewoda zachodniopomorski Tomasz Wójcik. Obecni byli wójtowie i burmistrzowie gmin powiatu szczecineckiego, radni, przewodniczący rad miejskich i gminnych, służby mundurowe, dyrektorzy szkół oraz poszczególnych referatów, przedstawiciele stowarzyszeń i organizacji pozarządowych, młodzież szkolna i harcerze.
Asystę honorową pełnili: 11 Batalion Ewakuacji Sprzętu w Czarnem pod dowództwem ppł. Cezarego Markowskiego oraz ZS Nr 7 w Białym Borze. O oprawę muzyczną jak zwykle zadbali uczniowie i nauczyciele ZS Nr 6 im. Stanisława Staszica w Szczecinku.
Starosta Krzysztof Lis wystąpił z okolicznościowym przemówieniem:
Wielce Szanowni Państwo,
Dzisiaj, w kolejną – 84 rocznicę wybuchu II wojny światowej, my, mieszkańcy powiatu szczecineckiego, gromadzimy się w tym symbolicznym miejscu – przed obeliskiem ku czci żołnierzy Armii Krajowej, ponieważ chcemy oddać hołd tym wszystkim, którzy 1 września 1939 roku stanęli w obronie naszej Ojczyzny.
„Jeżeli zapomnę o Nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie” – tak dawno temu napisał Adam Mickiewicz. Niech to będzie dla nas wszystkich drogowskazem szacunku do bohaterów. Ostateczna decyzja o rozpoczęciu II wojny światowej i napaści na Polskę została przypieczętowana 23 sierpnia 1939 roku paktem Ribbentrop – Mołotow. Porozumienie to obejmowało 10-letni pakt o nieagresji pomiędzy Niemcami i Rosją Sowiecką oraz szeroką współpracę gospodarczą, ale też określało wspólną inwazję i okupację Polski przez nazistowskie Niemcy i Rosję Sowiecką, było porozumieniem pomiędzy dwoma zaciekłymi wrogami ideologicznymi, określało również strefy wpływów. Tajny protokół mówił o podziale Europy Wschodniej, Rosja Sowiecka miała otrzymać wschodnie tereny Polski, Finlandię, Estonię, Łotwę i część Rumunii, natomiast III Rzesza zachodnie tereny Polski oraz Litwę.
Krótko przed wybuchem wojny Władysław Broniewski napisał wiersz – swoisty apel, który miał zagrzać do boju wszystkich Polaków – Bagnet na broń!
„Kiedy przyjdą podpalić dom, ten, w którym mieszkasz – Polskę, kiedy rzucą przed siebie grom, kiedy runą żelaznym wojskiem i pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą – Ty, ze snu podnosząc skroń, Stań u drzwi, Bagnet na broń! Trzeba krwi! Wiem, wiele można Broniewskiemu zarzucić, ale to pewnie „wichry wojny” spowodowały, że patrzymy na Niego „rożnymi oczami”.
Ten sam Broniewski zgłosił się na ochotnika w kampanii wrześniowej, we Lwowie został aresztowany przez armię sowiecką, wstąpił do tworzonej Armii Andersa i przeszedł szlak bojowy 2 Korpusu Polskiego, do Polski powrócił – jak wielu innych po zakończeniu wojny – to postać kontrowersyjna i tragiczna – ale ile takich postaci i bohaterów znamy lub nie znamy.
Polska okresu międzywojennego to kształtowanie się nowej państwowości, budowanie więzi, scalanie terytoriów w jej granicach po byłych zaborach, początek budowania gospodarczego rozwoju, zalążki przemysłu – również militarnego. Wojsko Polskie dowodzone było przez generałów, których taktyka obejmowała zasady walki z I wojny światowej i wojny 1920 roku z bolszewikami. Inną taktykę wojenną przyjęła III Rzesza, to tzw. wojna błyskawiczna „Blitzkrieg”, która zakładała przełamanie polskiej obrony, a następnie dążenie i zniszczenie głównych sił przeciwnika. Wojska niemieckie miały przeprowadzić koncentryczne uderzenie ze Śląska, Prus Wschodnich i Pomorza Zachodniego w kierunku Warszawy. Przed rozpoczęciem działań wojennych Hitler do swoich dowódców powiedział: „Bądźcie bez litości, bądźcie brutalni”. „Zniszczenie Polski jest naszym pierwszym zadaniem, celem musi być nie dotarcie do jakiejś oznaczonej linii, lecz zniszczenie żywej siły. Podam dla celów propagandowych jakąś przyczynę wybuchu wojny, mniejsze z tym czy będzie ona wiarygodna czy nie. Zwycięzcy nikt nie pyta, czy powiedział prawdę czy też nie”.
Tak też było. 1 września 1939 roku o godzinie 4.35 zbombardowano Wieluń. Atak ten był kilka minut przed salwami pancernika Schleswig-Holstein, oddanymi w kierunku Westerplatte. Od samego początku wojska niemieckie odnosiły sukcesy. Wojska pancerne wspierane przez piechotę przełamywały polskie linie obronne i wchodziły głęboko na tyły. Heroiczna i bohaterska obrona Westerplatte jako jeden z pojedynczych punktów oporu, podtrzymywała wszystkich na duchu z hasłem „Westerplatte broni się”. 7 września następuje kapitulacja żołnierzy broniących Polskiej placówki Westerplatte ze względu na brak nadziei na wsparcie. Inny żołnierz kampanii wrześniowej, który walczył w wojnie obronnej 1939 roku, poeta Konstanty Ildefons Gałczyński trafił do Sowieckiej niewoli, skąd został przekazany Niemcom, cały okres okupacji spędził w obozach jenieckich, napisał w hołdzie dla nich „Pieśń o żołnierzach z Westerplatte”.
„Kiedy się wypełniły dni i przyszło zginąć latem, prosto do nieba czwórkami szli żołnierze z Westerplatte”
Mimo wojskowej i militarnej dominacji wojsk niemieckich żołnierze Wojska Polskiego dzielnie walczyli w:
obronie Wizy – później nazwano tę bitwę Polskimi Termopilami,
obronie Warszawy
Bitwie nad Bzurą
obronie twierdzy Modlin i przychodzi 17 września – inwazja Armii Czerwonej.
Mołotow wzywa ambasadora Polski Wacława Grzybowskiego o godzinie 3.00 w nocy i odczytuje mu notę o treści: „Wojna polsko-niemiecka ujawniła wewnętrzne bankructwo państwa polskiego. W ciągu 10 dni działań wojennych Polska utraciła wszystkie swoje ośrodki przemysłowe i centrum kulturalne, Warszawa jako stolica Polski już nie istnieje. Rząd Polski uległ rozkładowi i nie przejawia oznak życia. Oznacza to, że Państwo Polskie i jego rząd faktycznie przestaje istnieć. Tym samym utraciły ważność umowy zawarte między Związkiem Radzieckim a Polską - to ogromny cios w plecy polskiego żołnierza”.
Wojsko Polskie nadal walczy z niemieckim najeźdźcą:
pod Tomaszowem Lubelskim w I i II bitwie,
w bitwie pod Kockiem, broni się Hel. Tak kończy się kampania wrześniowa, to dramat Polskiego żołnierza, to późniejsze Stalagi, Oflagi, rosyjskie łagry, choroby, głód i obcowanie ze śmiercią. Kampania wrześniowa to późniejszy Katyń i Ostaszków, zamordowanie strzałem w tył głowy Polskiego Żołnierza. Kiedy odkrywano groby pomordowanych polskich żołnierzy w Katyniu, przy jednym z nich Wacławie Kruku znaleziono wiersz:
„Modlę się Panie za kraj, który w męce i krwi serdecznej pławi się zalewie Modlę się za naród co żyje w udręce za niegasnące otuchy zarzewie w piersiach co wierzą w Ojczyzny powstanie Modlę się Panie”. Ileż w tym cytacie siły, patriotyzmu, miłości do Ojczyzny, bohaterstwa i poświęcenia dla Polski – i to w obliczu bliskiej śmierci – a ile takich było imiennych i bezimiennych bohaterów w kampanii wrześniowej, w okresie okupacji i w czasach walki o Wolność.
Koniec kampanii wrześniowej to początek pięcioletniej okupacji Polski przez faszystowskie Niemcy i sowiecki totalitaryzm. Każdy dzień tej pięcioletniej okupacji przynosił śmierć i poniżenie, ale też pokazywał jak wiele można znieść i uczynić dla Wolności i Ojczyzny. Każdy totalitaryzm wcześniej czy później upadnie – 1000-letnia III Rzesza skończyła swój żywot w maju 1945 roku, - Związek Radziecki skończył swój mocarstwowy żywot 26 grudnia 1991 roku. Na pewno my Polacy, „Solidarność” swoim masowym i powszechnym oporem przyczyniliśmy się do upadku Związku Radzieckiego.
W latach 80-tych Jacek Kaczmarski wyśpiewał niesamowicie „Mury”, które stały się hymnem Solidarności i podziemia antykomunistycznego.
„Wyrwij murom zęby krat Zerwij kajdany połam bat A mury runą, runą, runą I pogrzebią stary świat. Wyrwij murom zęby krat Zerwij kajdany połam bat A mury runą, runą, runą I pogrzebią stary świat”
Kto wtedy był tak odważny, że powiedziałby, iż nie będzie Związku Radzieckiego i NRD? – zapewne niewielu lub nieliczni. Każdy totalitaryzm wcześniej czy później upadnie, reżim Putina również. Dzisiaj, w 84 rocznicę wybuchu II wojny światowej i w 554 dniu wojny w Ukrainie – ze Szczecinka mówimy rosyjskim agresorom – opamiętajcie się, mówimy rosyjskiej społeczności – możecie to zmienić, zmieńcie tego dyktatora, można to zrobić tak, jak zrobiła społeczność Polski razem z Solidarnością.
Jesteśmy tutaj dzisiaj 1 września 2023 roku ponieważ pamiętamy o heroicznym wysiłku bohaterów tamtych dni, pamiętamy o bohaterskich żołnierzach września i tych wszystkich, którzy oddali swoje życie za Wolną Ojczyznę – Polskę. Pamiętamy o okrucieństwach II wojny światowej! Pamiętamy o obozach koncentracyjnych! Pamiętamy o holokauście europejskich Żydów! Pamiętamy o Katyniu, Ostaszkowie i Miednoje! Pamiętamy o milionach Polaków, którzy stracili życie w tych ciemnych czasach XX wieku!
Chwała Bohaterom!
Szanowni Państwo, Chciałbym teraz oddać głos uczniom ZS Nr 6 aby to oni w szczególny dla siebie sposób powiedzieli co to jest Pamięć, Wolność, Patriotyzm i Ojczyzna.