Podniosła uroczystość
„Musimy pokonać lęk przed przeszłością. Ale nie możemy go do końca pokonać inaczej jak tylko razem.”
To słowa Jana Pawła II, patrona Centrum Rehabilitacji dla Chorych na Stwardnienie Rozsiane, które w dniach 2 i 3 grudnia obchodziło jubileusz dziesięciolecia funkcjonowania. W wydarzeniu uczestniczyło wielu znakomitych gości oraz autorytetów ze świata nauki. Podczas pierwszego dnia konferencji, które miało miejsce w Centrum Konferencyjnym Zamek, goście wysłuchali kilku ciekawych wykładów i prelekcji na temat choroby m.in.: Nowe kierunki leczenia osób chorych na SM – prof. Zdzisław Maciejak – Klinika Neurologii, Od neuropatyczności do samoregulacji psychicznej – prof. Dr hab. Stanisław Kowalik – Akademia Wychowania Fizycznego w Poznaniu, Rehabilitacja chorych na stwardnienie rozsiane w przyszłości, pespektywy – dr hab. N. med. Maciej Krawczyk – Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.
Drugiego dnia uroczystości odbyły się już na terenie ośrodka w Bornem Sulinowie. Tam na samym początku swoje słowa do licznie przybyłych gości skierował Starosta Szczecinecki Krzysztof Lis:
Budowa ośrodka była realizowana w dwóch etapach. Przedsięwzięcie pochłonęło około 15 mln złotych. Gdybym policzył ile środków finansowych pochodziło z budżetu Powiatu Szczecineckiego, to tak naprawdę nie byłoby tego dużo. W większości były to środki wygospodarowane z różnego rodzaju rezerw albo środków unijnych czy z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Dzisiaj patrząc z perspektywy czasu mogę stanowczo powiedzieć, że decyzja o powołaniu do życia ośrodka była jedną z lepszych decyzji (…)
Starosta podkreślił, że personel pracujący w ośrodku to zespół wybitnych specjalistów:
Na ośrodek spoglądamy dzisiaj z ogromną dumą, ale proszę państwa to co można zaobserwować gołym okiem, wspaniały budynek, nowoczesny sprzęt, to jedynie pewna nieruchomość. To co w mojej opinii liczy się najbardziej i co stanowi największy kapitał to ludzie, którzy pracują w tym ośrodku(…)Kiedy słyszy się opinie wygłaszane przez autorytety, że nasz ośrodek jest najlepszym ośrodkiem w Polsce i miejscem, które liczy się w Europie, to jest to olbrzymi powód do dumy, ale drodzy państwo jest to zasługa zespołu tu pracującego(…)
Zwrócił również uwagę na to, że Centrum Rehabilitacji dla Chorych na Stwardnienie Rozsiane w Bornem Sulinowie to ośrodek na skalę krajową:
(…)Jeżeli zauważymy, że 70% pacjentów ośrodka pochodzi spoza województwa zachodniopomorskiego, to faktycznie jest to krajowy ośrodek świadczący usługi na najwyższym poziomie. Tylko 30% pacjentów pochodzi z naszego województwa a zaledwie kilka z powiatu szczecineckiego(…)
Na zakończenie Starosta pokusił się o podsumowanie mijającej dekady, ale nawiązując do motta ośrodka – „Wyznaczamy kierunki na przyszłość” odniósł się również do celów jakie Centrum powinno sobie wyznaczać:
(…) Na pewno warto zerknąć w przeszłość, aby zobaczyć jak w mijającej dekadzie funkcjonował ośródek, ale to też znakomity czas aby wyznaczyć nowe kierunki. Jak rehabilitacja osób chorych na stwardnienie rozsiane powinna wyglądać? W jaki sposób współdziałać z pacjentami, wczuwać się w ich potrzeby? Co zrobić aby utrzymać chorobę na stałym poziomie, w taki sposób aby nie postępowała? Nie będę ukrywał, że to olbrzymie wyzwanie, ale wiem, że załoga, znakomity personel tego ośrodka sprosta mu(…)
Oczywiście nie mogło zabraknąć czasu na podziękowania. Dziękowano Dyrektorowi Centrum Mariuszowi Kowalewskiemu, Prezesowi Zarządu SM w Bornem Sulinowie Dorocie Anikiej, profesorom, personelowi i wszystkim osobom zaangażowanym w działanie i funkcjonowanie Centrum
Dyrektor Kowalewski w sposób szczególny dziękował Staroście Krzysztof Lisowi:
(…)Starosta jest człowiekiem, który towarzyszy mi we wszystkim, stymuluje do działania, jest dla mnie inspiracją. Ponad wszystko jednak wzorem człowieka pracującego, tytanem pracy. Za to wszystko serdecznie dziękuję panie starosto(…)
Podczas uroczystości jubileuszowych goście mieli niepowtarzalną okazję, aby podziwiać wystawę prac Elizabeth Jamson, amerykanki chorującej na SM. Obrazy Jameson to sztuka niekonwencjonalna, bowiem autorka tworzy je bazując na zdjęciach rezonansowych własnego mózgu. Jak mówi: „Moje życie z SM ciągle się zmienia. Wymaga to ode mnie definiowania go na nowo w zależności od przebiegu mojej choroby."
Na zakończenie gospodarze zaprosili wszystkich na koncert Orkiestry Szczecineckiej Małej Filharmonii.
